W ubiegłą środę nieznany sprawca włamał się do Domku Ogrodnika przy ul. Katowickiej. Złodziej ukradł nie tylko eksponaty, zgromadzone w ramach utworzenia w tym miejscu muzeum militariów pszczyńskich, ale połasił się również na grzejniki.

W środę o godzinie 16.00 budynek został zamknięty. Następnego dnia, pracownik zastał włamanie i złożył zawiadomienie na policji. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca, po wcześniejszym wybiciu podwójnej szyby, dostał się do środka budynku, gdzie dokonał kradzieży pamiątek historycznych. Wśród nich znalazły się m.in. hełmy, bagnety i odznaczenia. Są to eksponaty z okresu I i II wojny światowej i powstań.

Ponadto złodzieje wyrwali ze ścian kaloryfery oraz kran i zalali świeżo wyremontowane i przygotowane pod ekspozycje pomieszczenia. W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy.

- Apelujemy, razem z Prezesem Stowarzyszenia Pro Memoria Marianem Małeckim, do wszystkich, którzy mogą pomóc w ujęciu sprawców o pomoc. Być może skradzione eksponaty będzie ktoś chciał sprzedać. Dla osoby, która wskaże sprawców zdecydowaliśmy o nagrodzie pieniężnej - poinformował burmistrz Dariusz Skrobol.

---

W budynku Domku Ogrodnika wykonywane są prace remontowe przystosowujące go do przeszłej roli siedziby Muzeum Militarnych Dziejów Śląska. Remont prowadzony jest przez członków "Pro Memoria Stowarzyszenie Bitwy pod Pszczyną 1939".